Zatrzymani w stylu. O książkach wspomnieniowych Czesława Zgorzelskiego i Ireny Sławińskiej
Adam Fitas
2014
Pami?tnik Literacki
1 Wspomnienia badaczy literatury wypełniają już osobną, całkiem niemałą szafkę z książkami, a gdyby zestawić owe memuary z autobiografiami i pamiętnikami przedstawicieli innych profesji naukowych, otrzymalibyśmy z pewnością pokaźną biblioteczkę. Dla zawężenia kontekstu pozostanę wszakże przy wskazaniu granic bezpośredniego sąsiedztwa dwóch publikacji, o których chcę tu powiedzieć nieco szerzej. Najbliższe dla nich otoczenie tworzą wspomnienia polonistów powstałe w ciągu kilkudziesięciu lat
more »
... ennych, począwszy od pamiętnika Stanisława Pigonia Z Komborni w świat (1946), a kończąc na Kręgach obcości Michała Głowińskiego (2010). Mniejsze i większe objętościowo oraz różne gatunkowo (szkice, wspomnienia, pamiętniki etc.) teksty Wacława Borowego, Konrada Górskiego, Henryka Markiewicza, Kazimierza Wyki, Czesława Zgorzelskiego, Ireny Sławińskiej i innych, starszych i młodszych, żyjących jeszcze i nieraz już dawno zmarłych filologów, wypełniają bogate i zróżnicowane wnętrze tak zaznaczonego obszaru piśmiennictwa. Sądzę, że tworzy ono interesujące spektrum badawcze szczególnie na dwóch zasadniczych polach: historycznym (poznawczym) i literackim (estetycznym). Po pierwsze zatem, jest to lektura poszerzająca horyzonty czytelnicze, smakowita przede wszystkim (ale nie tylko) dla studentów i młodych pracowników polonistyki, którzy podpatrują mistrzów własnego fachu, śledzą ich biografie, a zwłaszcza rodzenie się i utrwalanie romansów badaczy z pisarzami i tekstami oraz towarzyszące tym umiłowaniom powstawanie imponujących warsztatów filologicznych. Jest to więc wsłuchiwanie się w puls różnych generacji (a co za tym idzie: poznawanie odmiennych szkół, metod i narzędzi badawczych) -od literaturoznawców najstarszych, urodzonych jeszcze w wieku XIX i tworzących podwaliny polonistyki II Rzeczypospolitej (jak Pigoń czy Górski), poprzez młodszych, często uczniów poprzednich, zaczynających gruntowne badania z przymusowym opóźnieniem po 1945 roku (Zgorzelski, Sławińska), aż po pokolenie wieńczące dziś swoją drogę naukową, a urodzone jeszcze przed drugą wojną światową (Głowiński). Tego typu lektura w planie najszerszym prowadzi do odsłonięcia części zawikłanej historii polskiej inteligencji w wieku XX, w ujęciu węższym są to dzieje prywatne i zawodo-
doi:10.18318/pl.2014.4.10
fatcat:c5uch5aglvhfnjvtfroyi4vwfe