Struny banjo nie mogą być przeciągnięte [recenzja książki: Shi Tiesheng, Struny życia]

Ewa Woźniak-Wawrzyniak, Uniwersytet Wrocławski
2019 Nowa Polityka Wschodnia  
Struny banjo nie mogą być przeciągnięte [recenzja książki: Shi Tiesheng, Struny życia] Banjo strings cannot be dragged [book review: Shi Tiesheng, Struny życia] Струны банждо не могут быть перетянуты [рецензия книги: Shi Tiesheng, Struny życia] O bserwująca, niespieszna, refleksyjna -tak w skrócie można określić twórczość Shi Tieshenga, chińskiego prozaika żyjącego w latach 1951-2010, od dwudziestego pierwszego roku życia poruszającego się na wózku inwalidzkim. Polscy czytelnicy nareszcie mogą
more » ... apoznać się z dwoma najsłynniejszymi dziełami Tieshenga: z opowiadaniem Struny życia, od którego tytuł wzięła niniejsza książka, oraz z esejem autobiograficznym W Świątyni Ziemi. Trudności zdrowotne, jakie dotknęły Tieshenga, nadają charakterystyczny rys jego pisarstwu. Urodzony i wychowany w Pekinie, w 1969 roku wyjechał do prowincji Shaanxi jako członek "wykształconej młodzieży" z miasta, która chciała realizować idee rewolucji kulturalnej i pracować fizycznie na wsi. Wskutek wypadku Thiesheng doznał paraliżu dolnych kończyn, a powrót do Pekinu był dla niego początkiem życia z niepełnosprawnością i własnymi ograniczeniami. Thiesheng postanowił walczyć z rozpaczą, w czym stopniowo zaczęło pomagać mu pisanie.
doi:10.15804/npw20192117 fatcat:quap5wp7rfel7h6uep4ms7rvda