Lindsay Fitzharris, Rzeźnicy i lekarze. Makabryczny świat medycyny i rewolucja Josepha Listera, przekł. Łukasz Müller, "ZNAK", Kraków 2018, ss. 318

Maria J. Turos, Warszawski Uniwersytet Medyczny
2019 Medycyna nowozytna : studia nad historia medycyny  
1 L. Fitzharris, Rzeźnicy i lekarze. Makabryczny świat medycyny i rewolucja Josepha Listera, Kraków 2018. 2 Tamże, s. 280-318. 3 https://www.drlindseyfi tzharris.com [dostęp: 7.11.2018]. 4 https://www.youtube.com/user/UnderTheKnifeShow/feed [dostęp: 7.11.2018]. 5 L. Fitzharris, dz. cyt., czwarta strona okładki. 6 Tamże. Recenzje i omówienia swego rodzaju amuse-bouche, jak zwykli mawiać Francuzi 7 , maleńka, smakowita przekąska, która podnosi apetyt, i zachęta do tego, co mnie czeka w czasie
more » ... dniczej lektury. Tak też było i tym razem. I chyba jakiś dobry duszek sprawił, że otworzyłam książkę na rozdziale V zatytułowanym Napoleon chirurgii, który -jak wynikało z pierwszego wersu -poświęcony był postaci wybitnego chirurga angielskiego, czy dokładniej szkockiego, gdyż przyszedł na świat 7 listopada 1799 r. w Edynburgu 8 i tam praktycznie spędził większość swojego czynnego życia zawodowego, a mianowicie Jamesa Syme'a. Dalej już nie było niestety tak interesująco, mało tego, znów straciłam zupełnie ochotę na pisanie tekstu, jaki sobie pierwotnie zaplanowałam, a tym bardziej na nabycie książki. Otóż na str. 113 w tymże samym rozdziale przeczytałam następujący wers: "sławę Syme'a należało w znacznej mierze przypisać jego przełomowemu pomysłowi amputowania nogi w stawie skokowo-goleniowym 9 . Pomijam już tłumaczenie, gdyż w takim tekście -oczywiście moim zdaniem -zdecydowanie lepiej zabrzmiałoby: "w stawie łączącym stopę z podudziem", gdyż dokładnie anatomicznie stawy takie są dwa 10 , o czym czytelnik może nie wiedzieć, więc to -rzec można -drobnostka. Odłożyłam tom na regał, wyszłam z księgarni, lecz przez cały czas nie dawało mi spokoju pytanie: czy to on rzeczywiście przeprowadził po raz pierwszy tego rodzaju operację? Chirurgia przełomu XVIII i XIX w. i później, obfi tująca w liczne konfl ikty zbrojne, była okresem wielu nowatorskich działań podejmowanych przez lekarzy, którzy zdobytej w ten sposób wiedzy zgodnie z zapisem ewangelicznym bynajmniej "nie chowali pod korzec" 11 . Wypada zacząć od rodzinnego podwórka. Co na ten temat mają do powiedzenia Polacy? Technika tego rodzaju zabiegów, o których pisał Rafał Józef Czerwiakowski, jako o "odeymowaniu członków w stawach" 12 , musiała być znana zdecydowanie wcześniej. Zresztą ów "ojciec chirurgii polskiej" może służyć za przykład doskonałego ciągu myślowego, a zarazem międzyosobowego przekazu wiedzy 7 M.
doi:10.4467/12311960mn.19.012.10765 fatcat:7ovl5tcqjvddjifoauomktly6u